Reklama, informacja.
Warszawska strona, o warszawskich  ulicach, zabytkach, firmach, sklepach, restauracjach, galeriach i warszawskich ciekawostkach.

abc@warszawska.info    abc.warszawa@gmail.com


501 153 348

Autorska Bibliografia Ciekawostki

Firma

Reklama - Cennik

Spis ulic

Ogród Saski

rzeźby w Ogrodzie Saskim

historia ogrodu Saskiego
z 1937 r.

o ogrodzie Saskim z 1893 r.
i opowieść z 1869 roku

 

Ogród Saski (według przewodnika krajoznawczego Warszawa - 1937 r.)
     Do użytku publicznego oddany został już w 1727 r. (kamień pamiątkowy z 1927 r. naprzeciwko stawu pod wieżą ciśnień). od tego czasu wielokrotnie przekształcany, utrzymał jednak w stanie niezmiennym główną aleję, wysadzaną starymi z górą 200-letnimi kasztanami. Wzdłuż tej alei rozmieszczona jest większość posągów z piaskowca z I-ej poł. XVIII w., charakterystycznych dla ówczesnej dekoracji parkowej: symbolizują one pory roku, poszczególne dziedziny nauki i sztuki oraz przedstawiają niektóre postaci mitologiczne (restaurowane w I pół. XIX w. przez L. Kaufmanna, po 1920 r. przez J. Biernackiego i J. Jakubowskiego).
     Przy fontannie znajduje się. kompas kamienny popularnego w Warszawie w I poł. XIX w. miłośnika astronomii, Antoniego Magiera.
     Park zajmuje powierzchnie. 15,1 ha. i założony był w stylu francuskim, w 1816 r. zmieniono go na angielski. Wśród 130 gatunków drzew i krzewów znajduje się w parku pewna ilość gatunków rzadkich.
Dekoracja kwiatowa bardzo bogata. Niemałą ozdobę parku stanowi sadzawka, nad którą rosną piękne, 150-letnie topole balsamiczne. Za stawem, obok wejścia od ul. Alberta I, pagórek z ładną dekoracją drzew iglastych, liściastych i krzewów. Na szczycie pagórka dawna wieża ciśnień, wybudowana w 1854 r. (arch. Marconi), w kształcie świątyni z Tivoli.
     Ogród ma dwa place zabawowe dla dzieci: większy o powierzchni 0,8 ha. od strony ulicy Żabiej, oddany w 1899 r. Komitetowi Ogrodów Dziecięcych im. Raua i mniejszy o powierzchni 0,4 ha. urządzony w 1925— 26 r. i uzupełniony zbudowanym przez T-wo Higieniczne w 1932 r. basenem do kąpieli.
     U wylotu ul. Alberta I — teatr Letni, drewniany budynek wzniesiony w 1871 r. W sąsiedztwie Żelaznej Bramy znajduje się Palmiarnia miejska, a za nią cieplarnia, inspekty i dom zarządu ogrodów miejskich. W głębi zaś dawny pawilon wód mineralnych (arch. H. Marconi — 1864 r.).
     W maju 1921 r. na obiedzie żołnierskim Marszałek J. Piłsudski wygłosił tu przemówienie, co w najbliższym czasie będzie upamiętnione tablicą, umieszczoną w miejscu przemówienia.
     W 1936 r. ze względów komunikacyjnych przeprowadzono przez ogród ulicę od Marszałkowskiej do pl. Żelaznej Bramy.

Najczęściej fotografowany motyw - czyli staw, fontanna
i świątynia Sybilli,
albo po prostu dawna wieża ciśnień.

Na zdjęciach powyżej jeszcze widać wieże cerkwi prawosławnej
(postawionej w okresie zaborów
w 1841 r.).
Po odzyskaniu niepodległości
cerkiew została rozebrana.

Arkady Sztabu Głównego
za fontanną,
do dziś zachował się tylko
fragment
gdzie znajduje się
Grób Nieznanego Żołnierza
 

W 1947 roku w tygodniku STOLICA ukazała sie ciekawa notatka autorstwa J.Dyjecińskiego.
CUKIERNIA W SASKIM OGRODZIE


     U schyłku ubiegłego stulecia ogród saski uważany był za salon letni Warszawy i za najwytworniejszy ogród publiczny wśród innych ogrodów miast Europejskich. Spełniał on wówczas rolę nie tylko miejsca ulubionych przechadzek, ale i miejsca rozrywek dla młodego pokolenia, o którym miał się wyrazić pewien emeryt: "Jak te warszawskie dzieci nie rosną! Od wielu lat spacerują po Ogrodzie Saskim, a zawsze ich pełno"?
     Dzisiejszy Ogród Saski otwarty został dn. 27 maja 1727 roku, liczy więc 220 lat służby publicznej
(pisano w 1947). Do ostatnich lat wieku XVI były na tym miejscu pola kłosem szumiące i role folwarczne Starostwa Warszawskiego. W XVII w. możni panowie wybudowali tu pałace i dwory. Tam gdzie doniedawna istniał gmach zwany pałacem Saskim z efektowna kolumnadą stworzona przez Idzikowskiego w XIX w. na miejscu głównego pawilonu pałacu, po którym potem pozostały tylko skrzydła, stał pałac Tobiasza Morstyna, Łowczego Wielkiego Koronnego. On to na gruncie Starostwa Warszawskiego założył ogród w 1657 r. Był to początek dzisiejszego Saskiego Ogrodu.
W parę lat potem, bo w r. 1664, przeszedł ten majątek w ręce Andrzeja Morsztyna - brata Tobiasza. I tu właśnie w cieniu drzew ogrodowych zapewne szukał znany poeta natchnienia do swego poematu "Psyche", tu układał śliczne sonety, a może i dopełniał przekładu "Cyda".
    W r. 1713 August II nabył od Morsztynowskich spadkobierców te posiadłości i przebudowawszy je gruntownie, należące do Tarłów, Stefana Leszczyńskiego i Józefa Małachowskiego, jak i przyległe budowle OO. Bonifratrów, obrócił na swoja rezydencję. Odkupiwszy sąsiednie posesje na nabytych obszarach założył August II wielki ogród w stylu francuskim. Po środku głównej alei ogrodu powstała w roku 1724 obszerna i ozdobna w galerię altana, znana ze wspaniałych królewskich bankietów, ogni sztucznych i iluminacji. Budowla ta przetrwała aż do końca panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, który to dopiero za tzw. "pruskich czasów" zaczęto ja rozbierać. Zniknęła więc jej świetność i okazałość, pomimo iż rozkaz gabinetowy z Berlina kazał przerwać dzieło rozpoczętego zniszczenia. Pozostały tylko resztki murów, z których polecono wystawić altanę znacznie mniejszą i nie tyle okazałą co poprzednia. W niej to letnia porą nadworny królewski cukiernik Karol Lessel, utrzymywał bufet.
    Ale wróćmy do Ogrodu! Po Auguście II nowy jego właściciel August III przyozdobił Ogród Saski i zmienił go stosownie do panującego smaku, aż wreszcie, nabyty w r. 1797 przez rząd pruski, przeszedł do (od) sukcesorów Augusta III na rzecz skarbu Rzeczypospolitej. Gruntowne jednak przyozdobienie ogrodu w stylu angielskim datuje się dopiero od r. 1816, dokonane wg. planów specjalisty inżyniera Sauvage. Wówczas wytknięto w ogrodzie ulicę i wzniesiono rotundę zaprojektowana przez Corazziego, w której mieściła się cukiernia wspomnianego pana Lessla. Zapomnieliśmy już o tym, że cukierkami Lesslowskimi delektowały sie nasze babki, prababki, a pradziadowie wybornym i bezkonkurencyjnym ponczem. A gdy wreszcie Lesselowska cukiernia w Saskim Ogrodzie przeszła do Edwarda, a potem w 1880 do Karola Strasburgera, stała sie miłym miejscem spotkań wyborowej ówczesnej warszawskiej publiczności. Cukiernia Saska, bo tak ją nazywano, choć zmieniła potem właściciela, utrzymała swój miły i wykwintny charakter. U Semadeniego pełno zawsze było gości i ruch panował od rana do późnej nocy.

    Zapomniano już o Semadenim w Warszawie dzisiejszej, jak i o Jakubie Głogowskim długoletnim subiekcie tej cukierni, typowej postaci i znanej w całym mieście. Był to wierny sługa swoich chlebodawców, ale i zarazem niezrównany oryginał. Ubierał się dziwacznie. Kapelusz zsunięty nosił na tył głowy, płaszcz ze stylową pelerynką, niegdyś za jego młodości bardzo modną, krawacik jasnego koloru, żaboty i mankiety karbowane przy rękawach.
Dzisiaj już nie wielu ludzi pamięta p. Jakuba Chodzącego na przechadzkę z misterną chusteczką w ręku, i o tem, że postać starego subiekta przeszła aż na scenę. W operze Thomasa "Oberża pod koszem kwiatów", wystawionej w r. 1854 w Teatrze Wielkim, znany podówczas chórzysta Jędrzejowski, przedstawił postać p. Jakuba ku wielkiej uciesze publiczności.
    Choć dzisiaj tak samo zakwitły kasztany po alejach Saskiego Ogrodu, jak za czasów pana Jakuba Głogowskiego, ale to już nie ten Ogród i nie ta Warszawa. Nie ma cukierni Semadeniego, ale tak samo jak dawniej rozbrzmiewa wesoły głos po ogrodowych alejach wiecznie "nie rosnących dzieci" starego emeryta.

www.123noclegi.info

www.gdzie-nocleg.pl

www.stare-miasto.com

www.wiejskie-wakacje.pl

www.123noclegi.pl

  Copyright © 2009-2019 M. Lewandowski firma LEWMARK